Chwile ulotne...

Ach ta ostrość... Ale czy to jest najważniejsze? No właśnie.
Ja osobiście wciąż poszukuję swojej drogi, tego właściwego kierunku. Jednak ludzie, a zwłaszcza ich emocje są nie do podrobienia i zawsze będę miała to tego rodzaju fotografii sentyment. Uchwycić "tą" chwilę jest niezwykle trudno, czasami się to uda, jednak w większości przypadków jest nieuchwytna (mi ucieka bardzo często). Cóż, trzeba próbować. Czyż nie? I uczyć się na błędach. 







Komentarze

  1. Zawsze trzeba próbować. Zdjęcia fajne. Cudne jest pierwsze oraz przedostatnie. To tylko moja opinia. Na pierwszym widać emocje.Brawo dla Ciebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszka kadry mi się podobają, ale popracowałabym nad lekko większym kontrastem na zdjęciu :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz