Ciepełko

Słoneczko w końcu wyszło z za chmur i można coś poszaleć. 
Ach... jak ja to uwielbiam.
W prawdzie wciąż szukam swojej drogi, swojego małego miejsca w tym świecie, ale jedno wiem na pewno: gdziekolwiek pójdę, to z aparatem w ręce. 




Komentarze